+48 833 070 023
Pon. - Pt. 8:00 - 16:00
Idź do koszyka suma: 0,00 zł
Uprawa arbuza w szklarni - sadzenie, pięlęgnacja i zbiory
Uprawa arbuza w szklarni - sadzenie, pięlęgnacja i zbiory

Czy marzysz o soczystych, słodkich arbuzach prosto z własnej szklarni? Jako doświadczona ogrodniczka, chcę podzielić się z Tobą moimi sprawdzonymi sposobami na uprawę tych pysznych owoców. Niezależnie od tego, czy masz już szklarnię, czy dopiero planujesz jej zakup, ten poradnik pomoże Ci zrozumieć, jak uprawiać arbuzy w kontrolowanych warunkach. Zaczynajmy tę słodką przygodę!

Przygotowanie do uprawy - gleba i nasiona

Zanim zacznę uprawiać arbuzy, zawsze upewniam się, że mam odpowiednio przygotowaną glebę. Arbuzy lubią żyzne, dobrze przepuszczalne podłoże o pH między 6,0 a 7,0. Przed sadzeniem wzbogacam glebę kompostem lub dobrze rozłożonym obornikiem. To zapewnia roślinom niezbędne składniki odżywcze. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej na ten temat odsyłamy do wpisu co to jest kompostowanie.

Żeby mieć większą kontrole nad ziemią możesz również zdecydować się na posadzenie arbuza w skrzyniach ogrodowych, pamiętaj jednak by zadbać o odpowiednią ilość miejsca. 

Jeśli chodzi o nasiona, wybieram odmiany odpowiednie do uprawy szklarniowej, takie jak 'Sugar Baby' czy 'Janosik'. Zawsze staram się kupować nasiona z pewnego źródła, aby mieć pewność, że są wysokiej jakości. Siew rozpoczynam około 4-6 tygodni przed planowanym terminem wysadzenia roślin do szklarni.

Sadzenie i pielęgnacja młodych roślin

Sadzenie arbuzów w szklarni to bardzo ważny moment. Robię to, gdy minimalna temperatura w szklarni nie spada poniżej 15°C. Sadzę rośliny w rozstawie około 80 x 100 cm, co daje im wystarczająco dużo miejsca do wzrostu. Pamiętam, aby delikatnie przenieść sadzonki do przygotowanych dołków, uważając, aby nie uszkodzić delikatnych korzeni.

Po posadzeniu, otaczam rośliny agrowłókniną lub słomą. To pomaga utrzymać wilgoć w glebie i zapobiega wzrostowi chwastów. Pierwsze dni po przesadzeniu są kluczowe, dlatego bacznie obserwuję rośliny i zapewniam im optymalne warunki.

Nawożenie i podlewanie

Arbuzy są roślinami o dużych wymaganiach pokarmowych. Stosuję nawóz bogaty w potas i fosfor, które są najważniejsze dla prawidłowego rozwoju owoców. Nie zapominam też o azocie, szczególnie w początkowej fazie wzrostu. Nawożę rośliny co 2-3 tygodnie, zawsze zgodnie z zaleceniami na opakowaniu nawozu.

Jeśli chodzi o podlewanie, staram się utrzymywać stałą wilgotność gleby, ale unikam przelewania. Podlewam rośliny rano, kierując strumień wody bezpośrednio na glebę, unikając moczenia liści. To pomaga zapobiec rozwojowi chorób grzybowych, takich jak mączniak.

Zapylanie i formowanie pędów

W szklarni muszę pamiętać o zapylaniu kwiatów. Robię to ręcznie, przenosząc pyłek z męskich kwiatów na żeńskie za pomocą miękkiego pędzelka. To ważne, bo bez zapylenia nie będzie owoców!

Formuję też pędy arbuzów, aby kontrolować ich wzrost. Usuwam boczne pędy, zostawiając 2-3 główne łodygi na każdej roślinie. To pozwala roślinie skupić energię na produkcji owoców, a nie nadmiernym wzroście wegetatywnym.

Ochrona przed szkodnikami i chorobami

W szklarni muszę być czujna na obecność szkodników, takich jak mszyce czy chrząszcze. Regularnie sprawdzam rośliny i w razie potrzeby stosuję naturalne metody ochrony, takie jak wyciągi z pokrzywy czy czosnek.

Choroby grzybowe to kolejne wyzwanie. Aby im zapobiec, dbam o dobrą cyrkulację powietrza w szklarni, unikam przelewania roślin i usuwam opadłe liście. W przypadku pojawienia się pierwszych oznak choroby, szybko reaguję, usuwając zarażone części roślin.

Zbiór - najsłodszy moment

Zbiór to moment, na który czekam z największą niecierpliwością! Arbuzy są gotowe do zbioru, gdy łodyga przy owocu zaczyna brązowieć i zasychać. Sprawdzam też dojrzałość, stukając delikatnie w owoc - dojrzały arbuz wydaje charakterystyczny, głuchy odgłos.

Zbieram arbuzy ostrożnie, odcinając je sekatorem, zostawiając kawałek łodygi. Najlepiej smakują schłodzone, więc po zbiorze przechowuję je w chłodnym miejscu.

Uprawa arbuzów w szklarni to fascynujące doświadczenie. Wymaga trochę pracy i cierpliwości, ale satysfakcja z własnoręcznie wyhodowanych, słodkich owoców jest bezcenna. Pamiętaj, że każda szklarnia ma swoje unikalne warunki, więc nie zniechęcaj się, jeśli pierwsze próby nie będą idealne. Eksperymentuj, ucz się i ciesz się procesem. Życzę Ci obfitych plonów i soczystych arbuzów!

Magdalena Galicz
O autorze

Magdalena Galicz

Zwolenniczka zdrowego stylu życia i ekologicznych rozwiązań. Z pasją dzieli się swoją wiedzą na temat korzyści płynących z posiadania własnej szklarni oraz praktycznymi poradami na temat uprawy warzyw i ziół. Wolny czas uwielbia spędzać blisko natury.

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl